Postanowienia noworoczne. Pytanie czy każdy je ma. Ja je mam, nawet kilka :]. 'Być grzeczną, pomagać innym, uczyć się, mniej siedzenia przed komputerem' to postanowienia, które już nas nie dotyczą. Są nowe, lepsze, fajniejsze, takie, które chcemy realizować:]. Ja zaczęłam a Wy?
Mamy nowy rok, a niektórzy żyją poprzednim. To nonsens. Żyjmy teraźniejszością a nie przeszłością. Nie ważne czy chłopak nas rzucił, przyjaźń, która trwała od wielu, wielu lat została zerwana lub status życiowy nam się pogorszył. Postanowienia noworoczne, są takimi przyrzeczeniami dla nas samych. Dążenie do ich realizacji sprawia, że nasza samoocena wzrasta a życie nabiera barw. Spróbujcie od tych najłatwiejszych, żeby zebrać siłę na te trudniejsze :).
P.s.: Mam nadzieję, że na taki post jeszcze nie za późno.:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz